Kredyt dla firm bez zaświadczeń o dochodach

19 sierpnia 2015

Od kilku lat banki prowadzą dość restrykcyjną politykę w zakresie przyznawania kredytów bez zaświadczeń o dochodach. W przeszłości zbyt liberalne podejście sprowadziło na kredytodawców kłopoty wynikające z dużej liczby niespłaconych pożyczek. Choć obecnie trudniej jest pozyskać tego rodzaju kredyt to nadal stanowią one dość popularny produkt – również wśród firm. 

W przypadku klasycznych kredytów konsumenckich nasza zdolność kredytowa jest szacowana na podstawie wystawianych przez pracodawców zaświadczeń o dochodach. W przypadku kredytów udzielanych bez konieczności przedstawiania tego typu dokumentów do rozpatrzenia naszego wniosku wystarczy odpowiednie oświadczenie. Z takich produktów finansowych mogą też korzystać firmy.

Plusy kredytów bez zaświadczeń

Niewątpliwym plusem kredytów bez zaświadczeń o dochodach jest skrócona procedura rozpatrywania wniosku. Przedsiębiorca nie musi przedstawiać dokumentów księgowych dotyczących wielkości generowanych obrotów. W tym przypadku musi jedynie zadbać o dostarczenie odpowiedniego oświadczenia pozwalającego ocenić kondycję finansową firmy.

Potrzebne są inne dokumenty

Wprawdzie zaświadczenia związane z generowanymi dochodami nie zawsze są wymagane przez bank, jednak osoba ubiegająca się o kredyt firmowy musi przedstawić m.in.:

  • dokumenty potwierdzające tożsamość,
  • dokumenty potwierdzające wpis do CEIDG,
  • NIP,
  • REGON,
  • zaświadczenia z ZUS i US o niezaleganiu z płatnością składek (opcjonalnie).

Pod tym względem tego rodzaju procedura jest praktycznie taka sama jak w przypadku załatwiania formalności przez wnioskodawców będących osobami fizycznymi.

Minusy kredytów bez zaświadczeń

Przedsiębiorcy chcący finansować swoją działalność za pomocą kredytów bez zaświadczeń o dochodach muszą mieć świadomość tego, że tą drogą nie jest możliwe pozyskanie zbyt wysokich kwot. Ponadto warunki spłaty tego rodzaju zobowiązania są mniej korzystne niż w przypadku tradycyjnych kredytów, czego wyrazem jest przede wszystkim wyższe oprocentowanie. Tylko pozornie kredyty na oświadczenie są łatwo dostępne – banki i tak gruntownie badają zdolność kredytową każdego wnioskodawcy.