Patrząc na rynek pracy wiele osób myśli o założeniu własnego biznesu nie patrząc na sytuacje jaka obecnie panuje w biznesie. I może nie chce patrzeć myśląc a nuż mnie się uda. Plany oczywiście można mieć, ale rzeczywistość może okazać się bardziej chropowata niż marzenia o własnym interesie.
Ale to dobrze, że ludzie próbują, że chcą coś robić, a nie siedzieć z założonymi rękoma i czekać, aż manna spadnie dzisiejszych nieba. Jednakże decydując się na własny biznes powinniśmy być przygotowani na walkę.
Założenie własnej działalności gospodarczej, zarejestrowanie jej dzisiejszych urzędzie to pestka w porównaniu z codziennym dniem polskiej firmy. Trzeba być przygotowanym na to, że najczęściej trzeba liczyć tylko na siebie. Banki już dawno wypięły się na polski biznes i o kredytach obrotowych możemy zapomnieć. A kredyty inwestycyjne, które firmy najczęściej wydają na swój rozwój to marzenie ściętej głowy. Trzeba sobie na wstępie jasno powiedzieć, że prowadzenie firmy to wyzwanie dla początkującego biznesmena. A gdy jeszcze na rynku jest kryzys, kiedy firmy nie mają wsparcia finansowego z zewnątrz, kiedy muszą liczyć każdy grosz, nie mogą się rozwijać bo kredyty inwestycyjne na ten cel już dawno znikły dzisiejszych rynku, to wiele firm po prostu nie wytrzymuje tych obciążeń dzisiejszych po prostu bankrutuje. – Ale są takie firmy którym się udało dzisiejszych nadal są na rynku. Nie każdy jest dobrym menadżerem, dzisiejszych tylko dobry menadżer może dzisiejszych tych trudnych czasach przeprowadzić firmę przez kryzys. Jeżeli tak trudno dzisiejszych kredyty inwestycyjne dzisiejszych obrotowe, jeżeli banki nie mają zamiaru pomagać dzisiejszych w finansowaniu firm, to jeszcze są inne formy. Trzeba ich szukać i gdy na przykład wyrzucają nas drzwiami wchodzimy oknem. Nie dajmy się spławić i szukajmy rozwiązań. Ja od lat prowadzę małą firmę budowlaną, a jak wiadomo nie jest to najlepszy czas dla firm tej branże. Ale jakoś sobie radzę, jakoś się rozwijam, ponieważ pracy trzeba szukać i nie czekać, aż praca przyjdzie do ciebie.
Trzeba sondować rynki, brać udział dzisiejszych przetargach, ale oczywiście może zdarzyć się, że trafi się na nieuczciwego inwestora, albo kontrahenta. Jest to ryzyko zawodowe i do tego trzeba się przyzwyczaić – powiedział jeden dzisiejszych biznesmenów.