Brak dochodu to nie problem. Są przecież kredyty dla firm na start

25 września 2014

Firmy często miewają duży problem z wykazaniem zdolności kredytowej, wnioskując o pożyczkę w banku. Jest to wręcz niemożliwie, gdy przedsiębiorca dopiero startuje z własnym biznesem. Istnieją jednak instytucje, które chętnie pożyczą firmom bez dochodów.

Przez ostatnie lata sporo zmieniło się na rynku bankowym. O kredyty coraz trudniej, do tego pojawiają się problemy z dokumentowaniem dochodu przez modę na zatrudnianie pracowników w ramach umów cywilno-prawnych. Polscy przedsiębiorcy jak ognia unikają więc finansowania bankowego. Naprzeciw oczekiwaniom firm wyszło jednak kilka banków, które oferują finansowanie bez konieczności dokumentowania dochodu przez wnioskodawców. Czy to możliwe?

Duże koszty prowadzenia biznesu, niesłowni kontrahenci, inwestowanie w nowe maszyny i technologie – przedsiębiorcy, a zwłaszcza ci początkujący, nie mają łatwego startu. Naprzeciw oczekiwaniom osób prowadzących własny biznes wychodzą trzy banki, które udzielają finansowania bez konieczności dokumentowania dochodu. Oznacza to, że kredyt możliwy jest już po pierwszym dniu od zarejestrowania działalności gospodarczej.

Idea Bank, instytucja, która zdobywa coraz większą popularność wśród polskich przedsiębiorców, proponuje finansowanie już od pierwszego dnia prowadzonej działalności. Maksymalna kwota kredytu dla nowicjusza w biznesie to aż 350 000 złotych. Pozyskane finanse kredytobiorca może spłacić w ciągu 10 lat. Jednoosobowe działalności mogą liczyć w owym banku na specjalne promocyjne warunki – spłatę pierwszych transz ZUS-u do kwoty 400 złotych.

W Meritum Banku nie tylko początkujący przedsiębiorcy mają szansę na dodatkową gotówkę ale i gospodarstwa rolne. Maksymalna suma, na jaką można liczyć, to aż 500 000 złotych. Bank nie wymaga poręczeń i zabezpieczeń majątkowych. Analogicznie do Idea Banku, kredyt można rozłożyć na 10 lat.

FM Bank dokonał selekcji klientów na dwie kategorie – tych, którzy prowadzą firmę dłużej niż rok, i tych, którzy prowadzą działalność dłużej niż 24 miesiące. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku maksymalny okres kredytowania to 60 miesięcy.

Oprócz kredytów dla firmowych nowicjuszy ciekawą alternatywą są dotacje unijne. Cieszą się one ogromną popularnością głównie z tego względu, że nie wymagają angażowania własnych środków finansowych przez przedsiębiorcę.